sposoby na bezsennosc

Gość

ktos powiedzial ze nie moze spac po nocy...w takim razie podzielmy sie swoja wiedza i doswiadczeniem z innymi i powiedzcie jakie macie sposoby na bezsenna noc Smile

Gość

ja jak nie moge spać to ........... hmmm .... no dobrze ja moge spac prawie zawsze ..... ale jak juz nie ide spac po mi się nie che a to inna sprawa to zazwyczas wchodze na kompa... i robie coś ... gadam komentuje, czasami pobuszuje ... i zawsze przy tym odpalam winampa no i sobie leci jakaś dobra bądź gorsza muza ...

lubie ogólnie słuchać przed snem muzyki i juz nawet ostatnoi tak popadłem ze jak sobie czegoś nie zapodam to mi jest za cicho i nie moge spać ... kruca banda ...

rzadko czyam ksiązke wieczorem przed snem bo poprostu nie umiem ,,, jaka by to nie byla ksiazka zawsze usne ...

często jak nie moge spać to duzo myśle ...( choć nie zawsze to jest dobre bo człowiek dużo myśląc dużo sobie wyobraża i czasami przekompinuje wiele rzeczy w głowie ) oo wielu rzeczach ...

nie wiem co jeszcze robie ... jak sobie przypomne to coś jeszcze wyklikam ....hmmmm

Gość

jeszcze kiedyś gdy nie mogłem spać to wyszedłem pobiegać ... narzuciłem sobie dosyć ostre tempo no i jak wróciłem zmęczony to ledwo się umyłem i jak usiadłem na fotelu to zkichało mnie po 3 minutach ale na szczęście obudziłem sie po jakimś czasie bo tak to spałbym do rana i nie mógłbym się pewnie wyprostować ....no...

ale ten sposób nie jest chyba zbyt dobry ... nie wiem Confused

Gość

Ja tam barany zawsze licze i pomaga Very Happy

Gość

Gość

ksiązka książką ale myśle ze mocne uderzenie wałkiem w łeb tez sie sprawdzi Twisted Evil

Kościotrup

nie tylko wałkiem, ale może być także patelnią, ale przy deesperacji, ksiązką, którą sie czyta

Gość

mozna tez sobie wyobrazic ze sie rzuca zoledziami np. w zlych, wstretnych przestepcow Smile

Albo pojsc krok do przodu i wyjsc na ulice i rzucac zoledziami...

Jeszcze w fazie testow Twisted Evil

Gość

mnie tam Babcia uczyla jak bylam mala zeby zmknac oczy wzglednie sie nie ruszac i pomyslec o czyms milym i wydaje mi sie ze to raczej dziala chociaz najlepiej jest sie czyms wczesniej zmeczyc bo pozniej juz nie ma zadnych problemo z zasnieciem Smile

Gość · Wysłany: Śro 13:42, 01 Mar 2006 Temat postu:

no to ja popieram pomysl Asi:D juz wole sidziec bez ruchu niz doprawiac sie o kolejnego guza na glowie lub uciekac w srodku nocy przed policja, ktora chce mnie zgarnac za zaklocanie ciszy nocnej Wink

moja siostra za to stosuje melise Wink

niektorych uspokaja....od innych slyszalam o cieplym mleku...tyle ze ja jestem na mleko uczulona Sad

...a barany ( w sensie liczenie baranow Wink

) nigdy mi nie pomagaly...

na szczescie ja nie mam az tak wielkich problemow z zasypianiem ale coraz wiecej osob na okolo mi mowi ze nie sypiaja...z dobroci serca szukam sposobow jak by im tu pomoc:D

Gość · Wysłany: Śro 17:22, 01 Mar 2006 Temat postu:

No to spróbj liczyć pieniądze,fortuny można sie doliczyć Smile

Gość · Wysłany: Śro 20:02, 01 Mar 2006 Temat postu:

jak na mój gust to leciutka bezsenno$ć nie jest niczym aż tak uporczywym...wszak można jakoś odpwiednio i korzystnie wykorzystać ten czas Wink

heheh .... Twisted Evil

np. przeczytać książkę, która od dawno czeka na swą kolej, bądź odrobić jakie$ zadanie, żeby mieć więcej wolnego czasu w dzień....heheh tylko, że taki sposób na bezsenno$ć może pogorszyć naszą dzienną egzystancję, ale to taki mały skutek uboczny ;] Wink

Gość · Wysłany: Śro 21:10, 01 Mar 2006 Temat postu:

eee...ja bym jednak wolala zrezygnowac z tego efektu ubocnego Smile

a pieniedzy mam za malo by je liczyc Very Happy

nie wierze zebym zasnela zanim bym skonczyla liczyc Smile

Gość · Wysłany: Śro 22:15, 01 Mar 2006 Temat postu:

niektorzy forse maja "w garsci" Smile

Gość · Wysłany: Sob 21:12, 04 Mar 2006 Temat postu:

oj mleko jest pycha Smile

a co do baranów to przeczytalam bananów i odrazu pomyslałąm ze banany też są pycha Smile

ale nie wiem jak działaja na sen ale kiedys słyszalam w radiu ze dodaja energi wiec to raczej na rano Smile